NA PUNKTY JESZCZE POCZEKAMY...
Niestety z wizyty pod Mysią Wieżą w Kruszwicy wracamy bez zdobyczy punktowych. Ciężko myśleć o ich zdobywaniu dwukrotnie zapominając "wyjść z szatni". Najpierw tracąc kuriozalną bramkę w 40 sekundzie zawodów, a do tego po pięciu minutach przegrywając 0:2 [rzut karny]. Na niewiele zdał się gol kontaktowy Alana Szarafina, gdy minutę po przerwie znowu tracimy gola [1:3]. Ponownie "łapiemy kontakt" za sprawą Mateusza Baj, a po chwili ...piłka znowu wpada do naszej siatki [2:4]. Żeby nie było za łatwo ostatni kwadrans gramy w 10-tkę po czerwonej kartce dla Andrzeja Weyny [2 x żk.]. Tracimy jeszcze jednego gola i ostatecznie przegrywamy 2:5. W samej końcówce mogliśmy zdobyć nawet dwie bramki, ale w polu karnym przeciwnika zrobiliśmy wszystko co możliwe ...by tych goli nie zdobyć. Pozostał jakiś tam niedosyt, bo ten mecz mogliśmy przynajmniej zremisować. Mamy teraz półtora tygodnia na poszukanie przyczyn tego wszystkiego, co w największym skrócie napisane zostało powyżej. Gramy dalej !
GOPŁO KRUSZWICA - KP GOLDEN GOAL
5 : 2 (2 : 1)
Rozpoczęliśmy w składzie: SKOWRON (br), PAŚK (kpt), WEYNA, DZIADOŃ, DWORZECKI, KRZYWOSĄDZKI, KRZECZKOWSKI, KAWKA, BAJ, DĄBROWSKI, SZARAFIN
Bramki:
SZARAFIN - 1 (asysta KRZECZKOWSKI)
BAJ - 1 (asysta DADOK)
Zmiany:
KAWKA ---> SZPORTUN [46 min.)
SZARAFIN (kontuzja) ---> DADOK [46 min.]
KRZYWOSĄDZKI ---> GÓRNOWICZ [70 min.]
BAJ ---> ZIÓŁKOWSKI [80 min.]
Żółte kartki:
SZPORTUN
Czerwona kartka:
WEYNA (2 x żk)
Nie zagrali: ROCŁAWSKI, TRZOSKA
Poza kadrą: JAGODZIŃSKI, NOWACZYK, LANGNER, WOŹNIAK, STOPPEL, ŻURYŃ, RYDELSKI
Komentarze