ZASŁUŻONA WYSOKA PORAŻKA...
WDA ŚWIECIE - KP GOLDEN GOAL
5 : 0 (4 : 0)
Niestety ze środowego, zaległego meczu w Świeciu wróciliśmy bez punktów lub choćby jednego honorowego gola. Na tak wysoką porażkę złożyło się kilka czynników i można byłoby napisać tu o tym spory referat. Można też "gdybać", czy i co by było, gdybyśmy wychodząc we dwójkę w sytuacji 2 x 1 przeciwko bramkarzowi Wdy doprowadzili do wyrównania na 1:1, ale nie zmienia to faktu, że w przekroju całego spotkania zagraliśmy dużo poniżej tego, czego powinniśmy od siebie oczekiwać i wymagać. Skracając to wszystko do minimum mamy w obowiązku odnotować, że rywale byli dziś lepsi w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła i wygrali całkowicie zasłużenie. Szczęście w nieszczęściu, że następny mecz już w najbliższy weekend w sobotnie przedpołudnie, więc nie będzie czasu na długie analizy i rozpamiętywanie tej porażki ...jeden trening i gramy dalej ...liga trwa ! Sobota 13.05 - godzina 11.00 ...Start Pruszcz - KP Golden Goal.
ROZPOCZĘLIŚMY W SKŁADZIE: Rocławski (br), Paśk (kpt), Dziadoń, Dadok, Pytyński, Baj, Krzywosądzki, Stoppel, Jurek, Dworzecki, Langner
ZMIANY:
Jurek ---> Kawka (41 min.)
Baj ---> Trzoska (41 min.)
Stoppel ---> Dąbrowski (41 min.)
Pytyński ---> Żuryń (41min.)
Komentarze